Lampę, a raczej mini lampeczkę SUNmini, otrzymałam oczywiście od zaprzyjaźnionego sklepu na aliexpress SUNUV Official Store. 

Możecie ją kupić tutaj

Moje pierwsze wrażenie: ale ona malusia! 😀

Jest naprawdę przesłodka, malutka, mieści się w dłoni. Ma składane nóżki, więc jest bardzo fajna do przewożenia i przechowywania, zajmuje minimalną ilość miejsca. 

SUNmini zasilana jest przez kabelek usb, można ją podłączyć do laptopa jak również powerbanku. Zapytałam sprzedawcy czy jest możliwość zasilania ładowarką do telefonu i oczywiście nie ma problemu, najlepsza będzie taka o napięciu 5V. U mnie działa również po podłączeniu do ładowarki wieloportowej Blitzwolf.

SUNmini posiada 6 diod uvled o łącznej mocy 6W, w porównaniu z Sun1 czy nawet Sun9c wydaje się to bardzo malutko, ale lampa świetnie radzi sobie z utwardzaniem. 

Ten malutki przycisk po lewej stronie to timer. Lekkie wciśnięcie powoduje uruchomienie lampy na 45sek, jeśli przycisk troszkę dłużej przytrzymamy to włączy się ona na 60sek.

Czasy utwardzania:

1. Baza 45 sekund

2. Lakiery hybrydowy (kolor ) 45 sekund

3. Top (dla pewności żeby ładnie błyszczał) 60 sekund

4. Żel Led (Silcare) 45 sekund

5. Żel Uv (Canni) 90 sekund jednak dla bezpieczeństwa zalecałabym 120 sekund

Co do hybryd byłam pewna, że nie będzie problemu z utwardzaniem, ale okazuje się, że SUNmini świetnie radzi sobie również z żelami – nawet UV. Po określonym czasie, opisanym powyżej żele były twarde na kamień 😀

Nie zauważyłam żeby były jakiś problem z utwardzeniem „boczków”, co niestety było nagminne w zwykłym mostu led. 

 Dla kogo SUNmini?

Jeśli chcecie zacząć swoją przygodę z hybrydami, jeszcze nie wiecie, czy Wam się to spodoba, SUNmini jest lampą idealną.  Na początek spokojnie wystarczy. No ale apetyty rośnie w miarę jedzenia, więc pewnie po jakimś czasie będziecie chciały zmiany na coś „szybszego”. Czy SUNmini stanie się wtedy bezużyteczna, oczywiście, że nie 🙂 Ja jestem posiadaczką kilku mocniejszych lamp, więc pewnie zastanawiacie się po co mi takie maleństwo? :p u mnie świetnie się sprawdza przy malowaniu wzorników, jest malutka, więc nie zajmuje dużo miejsca na stole. Podłączam ją sobie do laptopa, wzorniki się utwardzają, a ja sobie w tym czasie przeglądam internet :p w tym celu sprawdzała się u mnie również sun9s, ale SUNmini zdecydowanie wygrywa pod względem gabarytów, a utwardza też bardzo fajnie, chociaż może troszkę dłużej to trwa.

SUNmini sprawdzi się również w podróży, jest leciutka, więc możemy ją nawet wrzucić do torebki i nie odczujemy jej obecności :p

Wady SUNmini?

Z racji swoich wymiarów niestety nie da się utwardzać całej reki na raz, kciuk będzie trzeba oddzielnie.

Nóżki lampy są bardzo delikatne,  łatwo wyłamać je z zawiasów, czego niestety doświadczyłam 🙁 więc jeśli ją macie, albo zamierzacie kupić to obchodźcie się z nią ostrożnie, bo nie znacie dnia ani godziny :p 

Mam nadzieję, że ta recenzja jest dla Was pomocna. 🙂

Jeśli o czymś zapomniałam, macie jakieś pytania – piszcie w komentarzach 🙂