Pyłki przyleciały do mnie ze sklepu NailMAD na aliexpress.
Możecie je kupić tutaj w cenie $3,39 za opakowanie 5ml jednego koloru.
Ja wybrałam sobie dwa kolory: nr 18 i 35.
Pyłki przyszły bardzo dobrze zapakowane, pojemniczki wypełnione po same brzegi. Nie mam pojęcia kiedy taką ilość zużyję 😀
Jak używamy?
Pyłki wcieramy w utwardzony top no wipe (ok. 30sek w lampie 36-48W). Jak na razie uważam, że najlepszym topem no wipe jest Kads. Jako podkład użyłam czarnego koloru, ale myślę, że można z tym pokombinować wedle własnego uznania.
Możecie wcierać pacynką do cieni, silikonowym pędzelkiem, jednak mi osobiście najlepiej wychodzi to palcem .
Na koniec znowu nakładamy top, ja próbowałam dawać i taki zwykły do przecierania i no wipe – oba zachowywały się tak samo i nie zmieniły wyglądu pyłków.
Strasznie ciężko było mi uchwycić efekt końcowy na zdjęciu, żeby wyglądało to tak jak na żywo. Kombinowałam z światłem, lampami no i w końcu wyszły takie fotki.
Uważam, że pyłki są przepiękne <3 tworzą ładną taflę, chociaż czasami w zależności od światła widać delikatne drobinki np w pełnym słońcu. Jednak uważam, że efekt jest niesamowity, a nie trzeba się dużo namęczyć żeby go uzyskać 🙂