Dzisiejszy post będzie szybki tak samo jak mój manicure, a wszystko dzięki lakierowi GDCOCO.

Baza standardowo Msahre, na to dwie warstwy reinforce Pvadcol dla utwardzenia paznokci – to moje dwa ulubione produkty, bardzo polecam. Ten cudny neonowy kolor, ktory widzicie to GDCOCO 805. Kocham go tak samo jak kobaltową VenaLise ? Na paznokciach mam dwie warstwy tego koloru, krycie perfekcyjne. Bosko się poziomuje. Malowanie szło błyskawicą. Mój kolejny lakierowy ideał ? Na serdecznym płatki alu przyklejone na w warstwę dyspersyjną topu Mshare. Tutaj lakieru kolorowego nie kładłam, płatki całkowicie przykryły paznokieć. Wszystko zakończone nowo testowanym topem Rolabling (jest no wipe), który według mnie to nic innego jak Kads ukryty pod inna nazwą i buteleczką. Kolorówka tych lakierów również jest taka sama jak Kadsy. Top pięknie błyszczy, ma idealną konsystencja, od piątku nic się z nim nie dzieje. Poprzednio miałam na paznokciach top Venalisa i niestety juz po kilku dniach zaczął się strasznie wycierać.
Lampa, której zawsze używam to Sun6, moja ulubiona 🙂