Dzisiejszy post będzie recenzją pyłku efekt lustra Born Pretty. Oczywiście zamówiony na aliexpress, Zdjęcia w aukcji wyglądały bardzo kusząco, piękna lustrzana tafla. Kiedy przeszłam do testowania troszkę się zawiodłam.
Pyłek ma postać srebrzystego pyłu. Aplikujemy go oczywiście na top no wipe. Przy pierwszy wzorniku doznałam szoku, bo nie udało się uzyskać takiej idealnej tafli jak to na zdjęciach opublikowanych przez Born Pretty. Spróbowałam z dwoma innymi topami – wyszło to samo. Zmieniłam czas utwardzania, dłużej, krócej – to samo. Wcierałam pacynką, palcem, palcem przez rękawiczkę – to samo. Drobinki są bardzo widoczne, dla mnie to bardziej efekt takiej perłowej poświaty, a nie lustrzanej tafli. Jak widzicie na zdjęciu poniżej nakładałam go na różne kolory, od góry: miętowy, błękitny, jasnozielony, ciemny róż, czerwony. Może nie jest to czego się spodziewałam, ale uważam, że wykończenie jakie daje ten pyłek też jest całkiem ciekawe.
Bo to nie jest efekt lustra tylko perły 😉
zmyliły mnie zdjęcia na ali, bo były podpisane „mirror effect”