Od ostatniego postu minęło sporo czasu. Ale w końcu zmobilizowałam się do nadrobienia zaległości. Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam brokatowe lakiery hybrydowe marki Maphie zamówione na aliexpres.
Jakoś zawsze broniłam się przed tego typu lakierami z wielkimi drobinkami. Tym razem stwierdziłam, że zamówię, bo zdjęcia w aukcji oraz oczywiście cena były bardzo zachęcające.
Paczka dotarła do mnie szybciej niż w miesiąc, więc jak na przesyłkę z Chin całkiem dobry czas. Buteleczki są plastikowe o wielkości 6ml. Mój test i opinię o rzeczywistej pojemności tych lakierów możecie zobaczyć w poprzedniej recenzji.
Wybrałam sobie dwa kolory:
map121 – z złotymi, czerwonymi i niebieskimi drobinkami
map107 – z różowymi i niebieskimi drobinkami
Maphie są bardzo, bardzo gęste, na pewno przez to, że koncentracja drobinek jest spora. Trzeba się troszkę namachać pędzelkiem żeby je równomiernie rozłożyć. Dodatkowo mogą tworzyć małe wypukłości, więc polecam nałożyć na koniec dwie warstwy topu.
Na wzornikach nałożyłam po dwie warstwy i chyba najładniej prezentują się na ciemnym podkładzie. Oczywiście podkład z kolorowego lakieru jest obowiązkowy, na przezroczystym wzorniku na pewno by prześwitywało.
Efekt który dają brokatowe lakiery Maphie bardzo mi się podoba. Pięknie się błyszczą i mają świetne połączenie kolorystyczne. Wszystkie sroczki na pewno będą nimi zachwycone.